Opowiadanie...

 Witam was ponownie! 👋

Dzisiejszy wpis będzie dotyczył opowiadania. W swojej pracy będziemy dużo mówić, zarówno z dziećmi jak i dorosłymi. Dlatego w dzisiejszym wpisie zajmiemy się tym jak skutecznie docierać do odbiory. Jak sami wiecie, często jest nam ciężko skupić uwagę na tym co mówi nauczyciel, a co dopiero zapamiętać. Dlatego tym bardziej musimy czymś zainteresować odbiorcę. Jedną z metod jest metoda TOP.

Metoda ta składa się z 3 składników. 

1. Tytuł - zadaniem naszym jest zainteresować odbiorcę, zapowiedzieć temat, lecz nie zdradzaj wszystkiego. 

2. Opis - podczas opisu tego co chcemy przekazać musimy wprowadzić element " pobudzenia " odbiorcy, możemy to wprowadzić poprzez swoją mimikę twarzy, gestykulację, zwrotem akcji.

3. Puenta - czas na podsumowanie i spuentowanie.

Moim zdaniem ta metoda na pewno jest skuteczna, ponieważ na swoich studiach miałyśmy okazję już przeprowadzać wystąpienie, które miało zainteresować odbiorców. Okazję do tego miałyśmy w tamtym semestrze na emisji higieny głosu. Naszym zadaniem było przygotować wystąpienie na min. 10 min, w którym miałyśmy o czymś opowiedzieć. Ja opowiadałam o łamaniu bariery językowej, aby moi odbiorcy nie zasnęli na tym, zadawałam im pytania retoryczne pobudzające do refleksji, czy wspomniałam o swoich doświadczeniach, ale i podałam przykład potwierdzający moją tezę. 

Kolejną metodą jest również metoda składająca się z trzech elementów. Nazwa jej TDW.

Jak widać składa się z podstawowych rzeczy, które są podstawą  na przykład do przekonania drugiej osoby. Kiedy chcemy przekonać daną osobę, musimy przedstawić jej naszą tezę na dany temat, udowodnić ją, a później przedstawić wnioski. W taki sposób myślę, że uda nam się osiągnąć swój cel.

Kolejną ciekawą strategią jest PAR. Składa się również z trzech elementów.

1. Problem.

2. Analiza.

3. Rozwiązanie.

Strategia ta pozwala nam rozwiązać sytuację trudną, kiedy pojawia się jakiś problem. Należy w niej postawić sobie pytanie, z jakim problemem się zmagamy. Późniejszym etapem jest analiza danej sytuacji, czyli co jest w niej właściwie problemowego, z czym nie możemy sobie poradzić. Takimi pytaniami jesteśmy w stanie dojść do rozwiązania naszego problemu.

Podsumowując mój wpis jest to, że na wykładzie dowiedziałyśmy się o kolejnych strategiach, które możemy wykorzystać w naszej pracy nauczyciela. Są to proste metody, które składają się tylko z trzech elementów, więc ciężko ich nie zapamiętać. Uważam, że są przydatne i na pewno do nich wrócimy, kiedy spotkamy się z problemem, czy ciężkim wystąpieniem.

Paula 😉