piątek, 21 kwietnia 2023
Refleksja...
środa, 19 kwietnia 2023
UCZENIE SIĘ PRZYRODY W TERENIE
OWADY...
Cześć! Jak zdążyliście zauważyć teraz wpisy pojawiają się częściej.😇 Mamy nadzieję, że podoba Wam się ta informacja😜
Dzisiaj dzisiejszy wpis będzie kontynuacją informacji o owadach, ponieważ to właśnie o nich miałyśmy na ostatnich zajęciach, a teraz już kiedy jest wiosna będziemy ich coraz więcej spotykać. Tutaj wrzucę filmik jak można najmłodszych zapoznać z owadami poprzez zabawę rytmiczną:
Jad szerszenia ma swoim składzie znacznie więcej toksyn niż jad os lub pszczół, samo ukąszenie jest również dużo bardziej bolesne. Ukąszenie owadów błonkoskrzydłych, takich jak trzmiel, osa, pszczoła czy szerszeń, może wywołać wstrząs anafilaktyczny - bardzo silną reakcję uczuleniową na jad któregoś z tych owadów.
Także musimy mieć oczy dookoła głowy, żeby żadne z dzieci nie zostało ugryzione, jeśli jest uczulone.
Kolejnym ciekawym owadem jest pokątnik złowieszek. To gatunek chrząszcza z rodziny czarnuchowatych. Zamieszkuje zachodnią Eurazję, na wschód po Iran i Turkmenistan. Zawleczony też do Ameryki Północnej. Owad głównie synantropijny. Larwy i osobniki dorosłe żywią się martwą materią organiczną. Zasiedla chłodne i wilgotne pomieszczenia, jak piwnice, spiżarnie czy stajnie. Znane jest też stanowisko niesynantropijne, gdzie rozmnaża się w norach gryzoni i brzegówek. W zachodniej Europie gatunek zanikający z powodu utraty siedlisk. W Polsce uznawany za zagrożony.
Tak on się prezentuje:
poniedziałek, 17 kwietnia 2023
Czy owady wadzą?
Witamy Cię ponownie! ✋😇
Dzisiaj, tak jak nazwa wpisu wskazuje będzie trochę informacji przyrodniczych o owadach. Owady, to te, które wadzą, ale czy tak jest? Czy boicie się pszczół czy innych tego typu owadów? My osobiście nie, ponieważ takie owady są tyle razy od nas mniejsze, że jesteśmy w stanie ich "pokonać" czy od nich uciec.😊 Nawet jeśli przegramy z nimi walkę to zostanie nam ślad po nich, ale jak to dzisiaj jedna z koleżanek powiedziała " trochę poboli i przestanie", i taka jest prawda. Oczywiście pracując z dziećmi warto zapytać się rodziców czy dane dziecko nie jest uczulone, ponieważ może to skończyć się silną reakcją alergiczną, więc lepiej mieć wtedy takie dziecko pod szczególną uwagą. Wracając do tematu czy owady wadzą? Są owady, które wadzą, ale są też takie, które nie. Pszczoły to te, które nie wadzą. Pszczoły mają kluczowe znaczenie dla istnienia życia Ziemi. Dlaczego pszczoły są tak ważne?
O hula hop i nie tylko...
Cześć wszystkim! Miło Cię tu znowu widzieć. 😍
Dzisiejszy post będzie poświęcony tak jak nazwa mówi przyrządom, a mianowicie rzeczom, które możemy wykorzystać w pracy nauczyciela czy przedszkola. Tak jak sami wiemy, nie każda sala lekcyjna jest dobrze wyposażona w różne materiały, które mają nam i dzieciom pomóc w nauce. Niektóre materiały są naprawdę kosztowne, więc w takich sytuacjach możemy się rozejrzeć wokół siebie i dostrzec, że pomocne materiały mamy wokół siebie. Takim przedmiotem może być hula hop. Do czego ono służy? Do zabawy, do sportu, czy jest wykorzystywane na zajęciach wychowania fizycznego, ale i nie tylko... 😮Taki prosty przyrząd można wykorzystać do liczenia zagęszczenia roślin na trawniku, np. do liczenia ilości stokrotek. Dla młodszych dzieci może właśnie to ułatwić liczenie roślin między dwoma trawnikami. Także hula hop do ćwiczeń to świetna pomoc w zajęciach nie tylko wychowania fizycznego, ale i innych zajęć. Nie jest kosztowne, a za to jakie pomocne. To samo dotyczy to sznurka. Czy zwykły sznurek może być przyrządem badawczym?😯 Jeśli znamy jego długość to może nam posłużyć jako miarka. Dzieci mogą zmierzyć nim pień drzewa, czy odległość jednego drzewa od drugiego. Możemy połączyć jedno z drugim, czyli matematykę z edukacją przyrodniczą, a właśnie bardzo często w takich sytuacjach dzieci się najlepiej uczą, ponieważ nawet nie są tego świadome. Nie skupiają się na tym, że mają przyswoić nową wiedzę, tylko bawią się. Tak samo jest z innymi przyrządami takimi jak miarka, termometr czy waga. W przedszkolu termometr to świetna opcja do tego, aby nauczyć dzieci odczytywania temperatury. Mogą sprawdzać jaka jest temperatura powietrza, czy w niektórych sytuacjach temperaturę wody. Taka nauka jest bardzo przydatna dla dzieci, ponieważ wpływa to nawet na ich czynności samoobsługowe, czyli poprzez mierzenie temperatury możemy rozmawiać z dziećmi jak powinniśmy się ubrać odpowiednio do temperatury. Poprzez dawanie przyrządów do pracy dzieciom to trochę jakbyśmy dawali im wędkę, a nie rybę.😁 Jesteśmy zdania, że właśnie tak powinno być, ponieważ sednem szkoły nie jest transmisja danych, a tworzenie przestrzeni do budowania przez uczniów wiedzy i wykorzystania jej. Uczeń może mieć głowę pełną nowych informacji, ale jednocześnie może nie wiedzieć co one oznaczają i właściwie po co ma je zapamiętać. Tak działa nadal nasz system szkolny, ale coraz więcej pedagogów jest świadoma tego i zmienia to. Niestety same dobrze wiemy, jak uczyłyśmy się w szkole nowych informacji tylko po to, żeby zdać czy zaliczyć przedmiot. Teraz będąc na studiach, wiemy jak ważne jest to, aby nie podawać dzieciom wiedzy na tacy, ale żeby same odkrywały i były ciekawe świata. Często dzieci wyręczamy, podajemy im już gotowe informacje, a dzieci nawet nie wiedzą jak to poukładać w całość, dlatego ważne jest to, żeby iść za dzieckiem i dla niego. Także podsumowując nasz dzisiejszy wpis jest to, żeby móc potrafić znaleźć proste rzeczy i zrobić z nich niezwykłe. Nie musimy wydawać dużych kwot na pomoce dydaktyczne, tylko nawet przeszukać szafki w domu, żeby coś znaleźć. Drugą ważną myślą, którą chcemy podkreślić w tym wpisie jest to, aby pamiętać, że nauczyciele są od tego, aby uczyć się razem z dzieckiem, a nie dziecko. Same teraz będąc na praktykach jesteśmy nieraz zaskakiwane jaką dzieci posiadają wiedzę, i nawet znają rożne ciekawostki na przeróżne tematy, o których nigdy nie miałyśmy pojęcia. A wy co uważacie na temat naszego systemu nauki? Popieracie go czy nie? Zastanówcie się sami nad tym i pomyślcie nad swoimi doświadczeniami ze szkoły. To tyle, jeśli chodzi o dzisiejszy wpis. 😇
A na koniec zostawiam wam filmik z innym wykorzystaniem hula hop, które znalazłam na TikToku.
( profil Narjane Mendes )
Do zobaczenia niebawem 😎 Paula 😃
sobota, 15 kwietnia 2023
ROŚLINY BALDACHOWATE - ARCYDZIĘGIEL
Hej! Skoro tu trafiliście, to pewnie czytaliście już nasz ostatni post dotyczący tego, jak się uczymy. Czy te osoby, które nie miały swojej metody nauki, odnalazły ją? Lub może są w trakcie poszukiwań?
Przejdźmy już do roślin, o których mamy zamiar wam dzisiaj trochę opowiedzieć. ARCYDZIĘGIEL. Co to właściwie jest? Jak wygląda? Skąd taka nazwa i w jakich miejscach można taką roślinę spotkać?
ARCYDZIĘGIEL LITWOR
źródło: https://www.poradnikzdrowie.pl/zdrowie/leki/arcydziegiel-litwor-wlasciwosci-lecznicze-i-zastosowanie-aa-ZHE6-7ThT-YCMW.html
Na pierwszy rzut oka roślina ta może kojarzyć się z Barszczem Sosnowskiego, ale nie jest to ta roślina. A może wam przypomina coś innego? Możecie napisać w komentarzu.
Arcydzięgiel litwor, ta roślina ma wiele nazw zwyczajowych i ludowych. Są nimi: Angelica archangelica - przeklęta panna, Ziele Św. Ducha, Anielskie ziele, Archangielski korzeń lub Arcy-dzięgiel. Co właściwie znaczy "litwor"? Skąd pochodzi ta nazwa? Od likwora do litwora, liquori z łaciny znaczy - płyny. Słowo likwor zostało zniekształcone przez górali i w ten sposób powstało słowo litwor.
Gdzie występuje arcydzięgiel litwor? Występuje on w stanie dzikim w górzystych i wilgotnych terenach Europy i Azji, na przykład w Sudetach lub Karpatach. Ale tak naprawdę góry to nie jedyny obszar jego występowania, ponieważ rośnie on także nad morzem, nad różnymi rzekami, na przykład Pasłęką. Jest to roślina lecznicza, najczęściej wykorzystywaną jej częścią jest korzeń.
Do rodziny Arcydzięgla Litwora należy również Dzięgiel Leśny. Jak sama nazwa wskazuje, występuje on w lesie.
Wszystkie rośliny baldachowate mają charakterystyczny zapach siana. Dlaczego? Ponieważ występują w nich furokumaryny, które taki zapach wydzielają. Przy większej ilości może być szkodliwy dla organizmu człowieka, natomiast dawno temu w średniowieczu był wykorzystywany do tworzenia lekarstw przez mnichów. Z arcydzięgla wyizolowano ponad 100 różnych związków chemicznych, wykorzystywanych medycznie!! Zawiera on także czynnik pobudzający wytwarzanie interferonu, czyli sprzyja on obronie organizmu przed wirusami. Przydatna roślinka. :) Nasiona arcydzięgla były także gotowane w mleku reniferów. Ciekawe.
Co interesujące dawniej wierzono, że żucie kłączy arcydzięgla sprzyja długowieczności. Działa on również uspokajająco jak waleriana.
Jakie jeszcze zastosowanie może mieć ta fascynująca roślina? Zaskoczymy was, a może i nie. Jego łodyga wykorzystywana była jako instrument, a dokładnie jako flet. My miałyśmy okazję grać na flecie, ale nie na flecie zrobionym z łodygi arcydzięgla. Ciekawe jaką melodię można wydobyć z tego okazu...
Litworówka. Co to takiego? To nalewka produkowana według staropolskich tatrzańskich receptur właśnie na bazie litworu.
Jak widzimy roślina ta miała i nadal może mieć wiele zastosowań.
Dziś dużo ciekawostek. Co udało wam się zapamiętać? Co was zaskoczyło? Dajcie znać w komentarzu.
To tyle na dziś... do zobaczenia.
Klaudia
JAK SIĘ UCZYMY?
wtorek, 4 kwietnia 2023
PIERWSZE OZNAKI WIOSNY
- Roślina ozdobna: uprawianych jest około 30 gatunków. Nadają się do ogródków skalnych, na rabaty i obrzeża rabat. Mogą być również uprawiane w kępach na trawniku i pędzone w szklarni.
- Roślina przyprawowa: od wieków też hoduje się szafran uprawny. Wysuszone znamiona szafranu uprawnego są stosowane jako przyprawa. Ten żółty proszek jest najdroższą przyprawą na świecie. Na zebranie 1kg znamion potrzeba 150tys. kwiatów szafranu uprawnego.
- Roślina kulinarna: szafran barwi potrawy na żółto. Zbyt duża ilość szafranu sprawia, że potrawa staje się gorzka. Szafran najczęściej stosuje się do przyprawiania ryżu, owoców morza, zup i ciast. W Polsce sławne były niegdyś tzw. "baby szafranowe", czyli puszyste ciasta drożdżowe zabarwione na żółto szafranem.
- Jako afrodyzjak.
- Jako barwnik.
Jeśli chodzi o stokrotkę, ma ona zastosowanie jako roślina ozdobna, a także jako roślina lecznicza. Ciekawostką także jest to, że to roślina w całości jadalna i ma ona miętowy posmak. Szczerze, wcześniej się nad tym nie zastanawiałyśmy i nie wiedziałyśmy, że tak jest. Teraz jesteśmy już bogatsze o nową wiedzę. Super, prawda? A może ktoś z was zdążył już próbować? My niestety nie, ale może kiedyś się odważymy...😅
REFLEKSJA
Hej, miło Was widzieć po raz kolejny na naszym blogu. Niestety... to będzie już nasz ostatni wpis, który tutaj zamieścimy. Choć może jeszcz...
-
Cześć wszystkim! Miło Cię tu znowu widzieć. 😍 Dzisiejszy post będzie poświęcony tak jak nazwa mówi przyrządom, a mianowicie rzeczom, które...
-
Witamy Was z powrotem. Może chcecie wybrać się na zajęcia terenowe, ale zastanawiacie się, co ze sobą zabrać, aby te zajęcia przebiegły ta...
-
Witajcie ponownie na naszym blogu! 👋😉 Na ostatnich zajęciach z edukacji społeczno-przyrodniczej Pan Profesor pokazywał nam eksperymenty ...